Pierwsze zaliczenie na uczelni już za mną i na szczęście pozytywnie zakończone.
Dzisiaj prezentuję Wam całkiem przyjemne śniadanko. Forma jest zdrowa, tania i przede wszystkim bardzo smaczna.
DZIKUS W KĄPIELI MLECZNEJ
Składniki:
-1 torebka ryżu dzikiego
-1 jabłko
-0,5 szklanki mleka
-cynamon
-cukier
Z jabłka ścinamy górną część tworząc tzw. "kapelusik". Wydrążamy pestki i ogryzkę. Wsypujemy do środka 2 łyżeczki cukru i troszkę cynamonu, po czym przykrywamy jabłko "kapeluszem" i wstawiamy do piekarnika na 150- 170 stopni, aż do pęknięcia.
Ryż gotujemy w osolonej wodzie przez 15 min, tak by był al dente.
Do rondelka wlewamy mleko, wrzucamy pokrojone w kostkę jabłko i ugotowany ryż. Mieszamy wszystko razem, póki mleko nie zrobi się bardzo gorące.
Smacznego!
Niestety, jabłka to nie mój smak. Tylko w szarlotce :D
OdpowiedzUsuńno coś Ty!
Usuńja tam wole normalny tradycyjny ryz z jablkami :D
OdpowiedzUsuńon smakuje jak normalny tylko nie zawiera glutenu, czyli jest zdrowszy i lepszy dla osób odchudzających się czy też uczulonych na ten składnik :)
UsuńDzikie śniadania :) ja tam nie wierzę w 13 piątek ale na wszelki wypadek nie wychodzę dzisiaj z łóżka ;))
OdpowiedzUsuńdobrze Ci! Ja musiałam wyjść!
UsuńOdbijesz sobie w inny dzień :)
Usuńpewnie, że tak :)
Usuńuwielbiam takie połączenie <3
OdpowiedzUsuń:) tak jak ja :)
Usuńjeżeli ryż to tylko ze śmietaną, cukrem i cynamonem ;)
OdpowiedzUsuńryżu ze śmietaną jeszcze nie jadłam!
Usuńjuż zapomniałam jaki dobry jest dziki ryż, pychota :). A przesądna nie jestem, więc dziś dla mnie dzień jak każdy inny.
OdpowiedzUsuńja niby też nie jestem, ale gdzieś tam w podświadomości zawsze myśle, że to 13. :D
UsuńZanim otworzyłam zakładkę zastanawiałam się co też to będzie ;) A tu takie pyszności!
OdpowiedzUsuńnazwa faktycznie tajemnicza :)
Usuńhaha, nazwa mnie powaliła;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRyżu na dziko jeszcze nie próbowałam w wersji słodkiej.
OdpowiedzUsuńspróbuj :)
Usuńświetny pomysł! muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZaserwuję kiedyś moim dziewczynkom :-) W pechową "13" nie wierzę :-) dzień minął mi baaardzo okej :)
OdpowiedzUsuńmi na szczęście też :)
Usuńbardzo lubię ryż na słodko, aczkolwiek nigdy jeszcze nie jadłam jego dzikiej odmiany.
OdpowiedzUsuńHmm...dobra jest? Jakoś bardziej twarda niż normalny, czy też dłużej się gotuje? :>
ja robię go al dente i gotuję 10 min :) ale ma to do siebie, że nie pęcznieje tak jak zwykły i jest go w efekcie mniej
Usuńświetna śniadaniowa propozycja :-)
OdpowiedzUsuńJabłka faszerowane robiłam, ale z kapustą, a ryż na mleko bardzo lubię, więc to na pewno boski duet :)
OdpowiedzUsuń