Te kupne są do niczego.
A już zwłaszcza mięsne.
Dlatego postanowiłam zrobić swoje.
Pierwsze w życiu.
Ciasto z inspiracji.
PIEROGI Z MIĘSEM
Składniki:
ciasto:
-3 szklanki mąki pszennej
-łyżeczka soli
-2 łyżki oleju
-wrzątek (ok. 1- 1,5 szklanki)
farsz:
-500 g mięsa mielonego z łopatki
-szczypta tymianku
-szczypta soli
-szczypta pieprzu
- Wymieszać mąkę z solą.
- Dodać trochę wrzątku i zagniatać nożem lub widelcem. Znów dolać trochę wrzątku i dalej zagniatać. Powtarzać czynność, aż woda wchłonie większość mąki (mi wyszło 1,25 szklanki).
- Dodać olej i zagniatać ręką. Ciasto powinno mieć elastyczną, nieklejącą się do rąk konsystencję.
- Na posypany mąką blat wykładać ciasto i rozwałkować na cienki placek.
- Wykrawać szklanką kółeczka.
- Mięso mielone doprawić przyprawami i usmażyć na patelni.
- Po usmażeniu można zmielić maszynką do mięsa, będzie miało bardziej zbitą konsystencję i uda się go więcej nałożyć do pieroga (ja tego nie zrobiłam i dlatego mój farsz był "grubszej" konsystencji i zmieściło się go mniej).
- Nakładać farsz na wycięte kółka. Dokładnie zlepiać brzegi. Można to robić palcami lub przy użyciu widelca.
- Gotowe pierogi wrzucać do wrzącej lekko osolonej wody.
- Gotować do wypłynięcia, czyli ok 5 minut.
a ja muszę się przyznać że jakoś nie przepadam za pierogami, no wyjątkiem są te na słodko:)
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam pierogi chyba z każdym nadzieniem ;) zarówno na słodko jak i słono ! ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz slysze zeby dodawac wrzatek do ciasta na pierogi masakra ;-/
OdpowiedzUsuńa niby dlaczego masakra?
Usuńtrochę dziwna opinia :P
bo zawsze myslalam ze daje sie letnia a nie wrzatek
Usuńale to że w jednym przepisie daje się tak to nie znaczy, że w każdym jest tak samo :P
Usuńco przepis to inna metoda.
wystarczy spojrzeć ile jest metod robienia ciasta biszkoptowego czy czegokolwiek innego.
To, ze coś jest inne niż nam znane nie znaczy, że jest złe czy jakiego dziwne :P
Uwielbiam :) Chociaż moje ulubione to te z jagodami od mojej mamy ;)
OdpowiedzUsuńAch, zbieram się i zbieram, żeby przygotować coś nadzianego mięsem, ale jakoś nie znajduję okazji nigdy.
a ja ostatnio ciągle do ruskich się przymierzam :D.
OdpowiedzUsuńja ruskich nie lubię :P
Usuńi co, jak Ci pierożki wyszły? :)
OdpowiedzUsuńbo wyglądają bardzo smakowicie <3
lubię z mięsem, chyba nawet bardziej, niż ruskie. :)
zniknęły w zastraszającym tempie :)
UsuńW sam raz dla mojego Połówka;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Wyszły Ci super!
OdpowiedzUsuńJa często robię pierogi, zwłaszcza ruskie :-) znikają...zdecydowanie za szybko :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę pierwsze? A wyglądają, jakbyś robiła je codziennie! Przepiękne i z pewnością nieziemsko pyszne!
OdpowiedzUsuńPierwsze :)
UsuńI nie rozkleiły się za pierwszym razem? To gratulacje :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie :)
Usuń